Kocham dzieci, naturę, zwierzęta, minimalizm i ciepłe, rodzinne wnętrza. Mieszkam w Mielcu, ale gdzieś tam w środku zawsze marzyłam o domku na wsi, z dużym ogrodem i widokiem na las. O takim miejscu, gdzie mogłabym się wyciszyć i zapomnieć o całym światowym pędzie. Chcę i lubię otaczać się miłością i dobrem. Sama również staram się, by inni czuli się dobrze w moim otoczeniu.